Spływy kajakowe na Kaszubach

Kaszuby, kraina pełna nie tylko jezior ale i rzek, są wymarzonym miejscem do spływów kajakowych. Tras do spływów jest naprawdę wiele, każdy może wybrać taką, która odpowiada jego umiejętnościom, nastrojowi, potrzebom. Są trasy, które dostarczają adrenaliny i są takie, które gwarantują spokojny, relaksujący przebieg spływu.

Wybierając się na spływ, można zorganizować go samodzielnie, można też skorzystać z usług firm, specjalizujących się w organizacji spływów kajakowych. Można w nich najczęściej wypożyczyć sprzęt, niektóre gwarantują przewodnika (cenne zwłaszcza przy bardziej skomplikowanych trasach), w standardzie jest dowóz na miejsce spływu i odbiór z końca trasy. Część firm dba nawet o wyżywienie uczestników imprezy.

Każda z głównych rzek Kaszub, przez które biegną szlaki kajakowe, dostarcza kajakarzom innych wrażeń i pozostawia inne wspomnienia.

Brda, z 43 bezpośrednimi dopływami, mijająca 19 jezior, to jeden z najpiękniejszych szlaków wodnych nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Rzeka wypływa z Jeziora Smołowego, w odległości kilku kilometrów na wschód od Miastka, zaś w Bydgoszczy wpada do Wisły. Szlak kajakowy zaczyna się na Jeziorze Pietrzykowskim Dużym, niedaleko Miastka i ma długość 233 km. Górny bieg Brdy jest bardzo malowniczy, ale też wymagający – dość często trzeba nieść kajak. To oferta dla doświadczonych i zawziętych miłośników kajaków. Natomiast od Nowej Brdy szlak zmienia się w łagodny, dostępny praktycznie dla wszystkich, ale z zastrzeżeniem, że mają doświadczenie w pokonywaniu jezior – na tym odcinku jest ich do pokonania aż cztery: Szczytno, Szczycienko, Krepsko i Końskie.

Następna duża przeszkoda, to zapora w Mylofie, już na terenie Borów Tucholskich. Tutaj kajakarze mogą się posiłkować Wielkim Kanałem Brdy.

Wielką atrakcją przełomowego odcinka rzeki jest rezerwat „Dolina Rzeki Brdy". Brda tworzy w tym miejscu malownicze, 30-kilometrowej długości rozlewisko Jeziora Koronowskiego, najpiękniejszego i największego na całym szlaku rzeki. Jezioro jest otoczone ze wszystkich stron lasami, zaś jego linia brzegowa jest bardzo urozmaicona.

Końcowy, żeglowny odcinek Brdy to fragment drogi wodnej, która łączy Wisłę z Notecią – kto chce, może płynąć dalej.

Eksperci oceniają, że Brda poza górnym biegiem jest szlakiem łatwym, dostępnym dla początkujących turystów. Na przepłynięcie całego szlaku trzeba zarezerwować co najmniej 10 dni, ale takie wyniki mają tylko najlepsi kajakarze. Mniej doświadczeni, lub chętni do odbijania od głównego nurtu czy też zwiedzania okolic mogą potrzebować nawet 3 tygodni. Warto wiedzieć, że Brda należy do najlepiej zagospodarowanych szlaków kajakowych w Polsce. Rzeka jest dobrze oznakowana, co podnosi poczucie bezpieczeństwa uczestników spływów kajakowych.

Zbrzyca to prawy dopływ Brdy. Płynie przez Równinę Charzykowską na obszarze Zaborskiego Parku Krajobrazowego. Jest chętnie odwiedzana przez kajakarzy – trasa spływu jest malownicza, urozmaicona i łatwa (poza górnym biegiem rzeki). Szlak niemal przez cały czas biegnie przez lasy i prowadzi przez śródleśne jeziora (w środkowym biegu rzeki): Milachowo Laska, Księże, Parszczenica, Śluza (uważane za perłę tego łańcucha).

Wda, z licznymi zatokami i piaszczysto-kamiennym dnem jest szlakiem bardzo malowniczym. Rozpoczyna bieg na Równinie Charzykowskiej, zakolami i łukami przepływa przez Bory Tucholskie. Poniżej jeziora Wdzydze odgałęzia Kanał Wdy. Poniżej Wda wpływa na Wysoczyznę Świecką i wpada do Wisły w Świeciu.

Wda to szlak dla bardziej zaawansowanych kajakarzy, ze względu na dużą zmienność rzeki i jej kaprysy. Na pewno nie powinni się na nią decydować debiutanci.

Gwda rozpoczyna swój bieg jako Bielska Struga na wysokości 157 m n.p.m. koło wsi Białe, na południowy zachód od Białego Boru. Niżej przepływa przez jezioro Studnica. Tam, w miejscowości Drezno jest zwyczajowy początek szlaku kajakowego. Rzeka przepływa przez liczne jeziora, z których największe Wielimie – może być poważną przeszkodą przy wiejącym wietrze (tworzy się na nim wysoka fala). Rzekę otaczają gęste lasy, zwane potocznie Puszczą nad Gwdą, w której żyją m.in. dziki, sarny, jelenie, a także bobry (kajakarze muszą się liczyć z licznymi powalonymi pniami. Na rzece jest też kilka zbiorników retencyjnych i zapór, przy których znajdują się małe elektrownie wodne – stosunkowo często trzeba przenosić kajaki.

Słupia spływa z torfowisk koło Sierakowskiej Huty na Pojezierzu Kaszubskim, a kończy bieg w Ustce, wpływając do Bałtyku. Szlak w całości jest ciekawy, zaś jego największym atutem jest 62-kilometrowy odcinek z Sulęczyna do Gałęźni Małej, który w regulaminach GOK-PTTK widnieje w wykazie górskich szlaków kajakowych. Kajakarzy przyciągają też zabytkowe budowle kilku elektrowni z lat 1898-1926 oraz związane z nimi sztolnie, kanały, zapory ziemne i syfony. To oferta zwłaszcza dla miłośników takich zabytków – pozostałych może irytować konieczność nie tyle przenoszenia, co wręcz przewożenia kajaków (duże odległości).

W górnym biegu Słupia przepływa przez liczne jeziora. Rzeka zmienia kilka razy kierunek biegu, zmienia się również głębokość i szerokość koryta. Szczególnie ciekawe są odcinki między jeziorami Zukowskim a Głębokim - Słupia jest tam dziką śródleśną rzeką. Znaczna część trasy spływu wiedzie przez objęte ochroną leśne tereny Parku Krajobrazowego „Dolina Słupi" – czeka w nim bogactwo fauny i flory, piękne krajobrazy. Trzeba jednak pamiętać, że w parku można biwakować jedynie w sześciu przystaniach, przygotowanych dla kajakarzy. Dyrekcja parku prosi również, aby w czerwcu i początkach lipca ograniczyć liczbę spływów z uwagi na okres lęgowy rzadkich gatunków ptaków.